Baner


czwartek, 28 lipca 2011

RADZENIE SOBIE ZE STRESEM

Niedawno otrzymałam maila od mojej byłej słuchaczki ze studiów podyplomowych.  Jakiś czas temu rozpoczęła naukę w jednej z  warszawskich szkół trenerów. W mailu pisze, że jest już tak zmęczona swoją pracą w branży turystycznej  – a zwłaszcza niezadowolonymi klientami, – że po zakończeniu projektu zamierza się przekwalifikować i zająć się prowadzeniem szkoleń. Bardzo się cieszę, bo to mądra i utalentowana dziewczyna. Zastanowiłam się tylko, czy do końca jest świadoma obciążeń zawodu trenera.


Jak wynika z badań przeprowadzonych przez OBOP, najbardziej zestresowaną grupą zawodową w Polsce są lekarze. Zaraz za nimi uplasowali się nauczyciele oraz policjanci.
Według ankietowanych do stresujących zawodów należą też pilot samolotu, kierowca zawodowy (taksówkarz, prowadzący ciężarówki), strażak, górnik, saper, prawnik, makler giełdowy, polityk i dziennikarz. Ani słowa o trenerze … może, dlatego, że jest nas tylko kilkanaście tysięcy i nikt sobie nie zaprząta głowy tak nieliczną grupą zawodową. A szkoda …




Na liście dosyć wysoko uplasowali się nauczyciele, których praca podobnie, jaki i nasza związana jest ze stałą  ekspozycją społeczną.  Nauczyciele jednak nie muszą:
… za każdym razem przekonywać swoich uczniów, że są właściwą osobą na właściwym miejscu i posiadają odpowiednie kompetencje. Autorytet zbudowany na początku roku procentuje im przez klika miesięcy a nawet kilka lat.
… odpowiadać na dziesiątki zapytań ofertowych, z których jedynie kilka-kilkanaście procent kończy się zrealizowanym  projektem szkoleniowym.
… jechać do pracy kilkaset kilometrów, czasami w nocy.
… uczestniczyć w samplingach. Wczoraj moja znajoma, naprawdę doświadczony i mądry trener, świetnie radzący sobie z grupą, tak zdenerwowała się na szkoleniu pokazowym, że nie mogła odnaleźć swojej prezentacji na pendrivie. Przyznam się, że sama, mimo lat doświadczenia, wczoraj po sampligu byłam „padnięta”. Rozumiem Asię doskonale  ale niestety szkolenia pokazowe są częścią naszej pracy.
Nauczyciele mają (jak na razie) stabilizację zatrudnienia i nie wiedzą jak czuje się trener, który przeprowadził 8-9 szkoleń w miesiącu, lub odwrotnie, nie otrzymał żadnego zlecenia. Więc może, gdyby trenerzy byli uwzględnieni w badaniu, okazałoby się, że otwieramy listę najbardziej zestresowanych zawodów. Dlatego, tak ważna w tym zawodzie  jest umiejętność radzenia sobie ze stresem i sytuacją przeciążenia.
Warto też zadbać o to, aby motywacją do uprawiania tego zawodu, nie była chęć uniknięcia sytuacji trudnych (zdarząją się one przecież w każdym zawodzie). Może to spowodować szybkie rozczarowanie zawodem początkującego trenera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz